Spotkania z powołaniem się na artykuł 4. Traktatu są organizowane bardzo rzadko. To będzie czwarta tego typu narada w historii Sojuszu. W przeszłości trzykrotnie prosiła o nią Turcja - w 2003 roku podczas wojny w Iraku i dwa razy w 2012 roku, kiedy Syria ostrzeliwała jej terytorium. Samo spotkanie w ramach artykułu 4. nie oznacza automatycznie działania w obronie któregoś z sojuszników, co zapisano w artykule 5 przewidującym, że napaść na jednego z nich jest atakiem na całe NATO. Turcja w 2012 roku otrzymała jednak wsparcie Sojuszu w postaci rakiet Patriot. Cała operacja miała charakter obronny i rakiety nie były wykorzystywane do ofensywnych działań.Jeśli chodzi o stanowisko NATO w sprawie sytuacji na Krymie, w niedzielę ambasadorowie potępili Rosję za jej działania na Ukrainie. Poinformowano wtedy, że Sojusz chce zorganizować spotkanie z rosyjskim ambasadorem. Zaplanowano je na jutro, ale nie ma jeszcze odpowiedzi z Moskwy, czy przyjęła zaproszenie.