Z sondażu wynika, na przykład, że aż 83 procent polityków w USA uważa, iż wojna jest czasem konieczna, aby doszło do sprawiedliwego rozstrzygnięcia konfliktu, podczas gdy pogląd taki podziela tylko 43 procent przywódców europejskich. Sondaż przeprowadzono we wrześniu 2010 r. w USA i w 12 krajach Europy: Bułgarii, Francji, Niemczech, Włoszech, Holandii, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Hiszpanii, Turcji, Wielkiej Brytanii i w Polsce. Przywódcy amerykańscy bardziej popierają przyjęcie Turcji do Unii Europejskiej - 71 procent przychylnie odnosi się do tego - niż przywódcy europejscy (51 procent poparcia). W niektórych innych sprawach różnice opinii między liderami USA a Europy nie są znaczące, natomiast poglądy obu grup zdecydowanie różnią się od poglądów społeczeństw po obu stronach Atlantyku w tych kwestiach (te ostatnie obrazuje inny sondaż GMF, ogłoszony we wrześniu 2010). Politycy w USA i Europie bardziej, na przykład, skłonni są pogodzić się z uzbrojeniem się Iranu w broń atomową. Akceptuje to 50 procent przywódców amerykańskich i 51 procent europejskich, podczas gdy tylko 35 procent opinii publicznej w Europie i 38 procent w USA. Przywódcy polityczni bardziej też skłonni są widzieć rosnącą potęgę gospodarczą Chin jako szansę dla świata niż zagrożenie (66 procent w USA i 63 proc. w Europie). Społeczeństwa widzą w tym raczej zagrożenie (51 procent w USA i w Europie).