Pojeździć można będzie w Sierra Nevada; tam wyciągi narciarskie ruszą już za nieco ponad 10 dni. W górach na południu Hiszpanii śniegu jest już całkiem sporo. Technicy w Sierra Nevada już od miesiąca konserwują tamtejsze wyciągi narciarskie. W tym roku ma być otwartych 59 tras, które w sumie mierzą 70 km. Z najwyżej położonej trasy - na 3000 m - widać brzegi Afryki. Kilka tras jest oświetlonych i jak zapowiadają właściciele ośrodków, tegorocznym hitem mam być nocna jazda na nartach. Każdy, kto wybiera się w Sierra Nevada, powinien już zacząć rezerwować fundusze. Za karnet trzeba będzie zapłacić od 20-30 euro; za nocny 10 euro. Jak pogoda dopisze trasy będą czynne do 2 maja.