Pogoda w ostatnim czasie mocno doświadczyła wiele miejsc w Wielkiej Brytanii. W środkowej i południowej Anglii od niedzieli do poniedziałku spadły nawalne deszcze, z powodu których zamknięto wiele dróg oraz szkół. Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store Nowa rzeka zamiast drogi W części hrabstw Bedfordshire, Oxfordshire, Warwickshire i Northamptonshire w ciągu 48 godzin spadło ponad 100 litrów wody na metr kwadratowy. Najgorzej było w miejscowości Woburn w Bedfordshire, gdzie odnotowano aż 132 litry wody na metr kwadratowy. Te sumy opadów odpowiadają przeciętnym wartościom dla całego miesiąca. Nic więc dziwnego, że doszło do wielu podtopień i potężnych utrudnień w ruchu. Pociągi kursujące przez stacje Rugby, Milton Keynes Central i Avanti West Coast nie kursowały lub notowały potężne opóźnienia. W Bedfordshire całkowicie zalana została droga A421. Cytowani przez BBC okoliczni mieszkańcy ochrzcili ją "nową rzeką w Bedfordshire". Woda zabrała część murawy Duże zamieszanie fatalna pogoda spowodowała w stolicy kraju, Londynie. Miejscowi strażacy w związku z ulewami i podtopieniami interweniowali około 350 razy. Głównie była to pomoc kierowcom uwięzionym w zalanych pojazdach, wypompowywanie wody z piwnic i domów oraz stacji metra. Do niecodziennej sytuacji doszło na stadionie piłkarskim Cherry Red Records, siedzibie klubu AFC Wimbledon. Woda wypłukała tam dużą część murawy, tworząc wyrwę w boisku. Trzeba było odwołać zaplanowany na wtorek mecz z zespołem Newcastle United. Woda zniszczyła nie tylko murawę. Przedostała się także do pomieszczeń stadionowych, w tym do biur, sklepu, muzeum i wind. Cały czas trwa badanie skutków ulewy oraz wycena prac remontowych. Pogoda na Wyspach się uspokaja Choć na wtorek brytyjscy synoptycy nie prognozują już tak potężnych opadów, sytuacja nie została jeszcze opanowana. Wciąż w mocy pozostaje ponad 30 ostrzeżeń przed powodzią oraz prawie 100 ostrzeżeń przed potencjalnymi podtopieniami. Powyższe ostrzeżenia dotyczą głównie części Northampton, Somerset i Leighton Buzzard. Synoptyk BBC Matt Taylor podkreślił, że dobrą informacją jest, że największe ulewy już minęły. Jednak przez kolejne dni Brytyjczycy będą się zmagać z ich skutkami. Obecnie strefa opadów przesuwa się bardziej na wschód. Źródło: BBC, ABC News, Afcwimbledon.co.uk ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!