Szef Wydziału Socjalnego Ukraińskiej Służby Granicznej Oleg Słobodzian powiedział, że w ciągu ostatniego tygodnia Rosjanie dokonali eksmisji z lokali, w których mieszkały całe rodziny. Z jego relacji wynika, że wojskowi rosyjscy postawili ultimatum rodzinom tych funkcjonariuszy, którzy nie chcieli wspierać krymskich władz. Dotyczy to pracowników z Czarnomorska, Eupatorii i Sewastopola. Wysiedlono ich ze służbowych mieszkań. Dachu nad głową pozbawiono nawet tych, którzy wcześniej wykupili mieszkania od państwa. Wśród pozbawionych mieszkań jest dziewięcioro dzieci.