Wraz z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem i wiceszefem Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem wizytowali oni w sobotę w Gaziantepie na południowym wschodzie Turcji obóz dla uchodźców z Syrii. Dzień później znajdujące się w sąsiedniej prowincji miasto Kilis zostało ponownie ostrzelane z terytorium Syrii. Jedna osoba zginęła a 26 zostało rannych. To przygraniczne miasto od tygodni jest celem ataków rakietowych prowadzonych z obszarów kontrolowanych w Syrii przez dżihadystów z IS. W poniedziałek tureckie wojsko poinformowało natomiast o zniszczeniu wyrzutni pocisków rakietowych w Syrii. Urządzenie znajdowało się ok. 20 km od Kilis - podały tureckie stacje telewizyjne. Podczas ataku zginęło ośmiu bojowników - dodano. W sobotę premier Turcji Davutoglu obiecał, że zostaną podjęte niezbędne środki w celu zapobieżenia ostrzałom rakietowym Kilis. Miasto stało się w ostatnich tygodniach celem licznych takich ostrzałów. Przedstawiciele władz utrzymują, że Turcja może zwrócić się do sojuszników z dowodzonej przez USA koalicji o intensywniejsze działania przeciwko Państwu Islamskiemu wzdłuż granicy z Syrią.