Negocjatorzy liczą, iż uda im się przekonać islamistów by zwolnili przynajmniej jedną osobę - chorą 57-letnią Niemkę. Wbrew wczorajszym doniesieniom jakoby porywacze domagali się za uwolnienie zakładników zwrotu kosztów własnych, czyli okupu, władze w Manili nadal twierdzą, że islamiści nie przedstawili żadnych żądań.