- Posiedzenia sądu (dla nieletnich) dobiegły końca, ale ogłoszenie wyroku zostało przełożone na 25 lipca - powiedział prokurator Madhav Khurana. Oczekiwano, że wyrok zapadnie już w czwartek.Nastolatek, który w momencie popełniania przestępstwa miał 17 lat, oskarżony jest o udział wraz z pięcioma innymi mężczyznami w gwałcie popełnionym 16 grudnia w autobusie miejskim w Delhi na 23-latce. Kobieta zmarła w szpitalu trzynaście dni później. Sprawa ta wywołała w Indiach falę oburzenia i protestów ulicznych. Brutalny atak na studentkę sprawił, że w Indiach, gdzie tradycyjnie dominują mężczyźni, zaczęto krytykować sposób, w jaki traktowane są kobiety. Zaostrzono kary za napaści seksualne i inne przestępstwa wobec kobiet, np. handel kobietami czy atakowanie ich kwasem. Utworzono też sieć specjalnych sądów, które zajmują się wyłącznie sprawami dotyczącymi przemocy seksualnej.