DSCA (Defense Security Cooperation Agency) jest odpowiedzialna za nadzorowanie sprzedaży najnowocześniejszej broni amerykańskiej za granicę. Wartość proponowanej transakcji szacowana jest na 6,5 miliarda USD, a sama transakcja obejmuje pomoc techniczną i logistyczną, wyposażenie pomocnicze i szkolenie pilotów. Głównym dostarczycielem myśliwców F-35 - jeśli transakcja dojdzie do skutku - będzie amerykański koncern zbrojeniowy Lockheed Martin, a podwykonawcą producent silników do myśliwców F-35A koncern Pratt and Whitney. Przedstawiciel Departamentu Stanu, który podczas kontaktów z mediami zastrzegł sobie anonimowość, podkreślił, że potencjalna sprzedaż Polsce, "kluczowemu sojusznikowi w NATO", nowoczesnych samolotów bojowych F-35A Lightning II zwiększy jej potencjał obronny i możliwości współdziałania z sojusznikami z NATO oraz - jak stwierdził - "zmniejszy uzależnienie Polski" od posiadanego, postsowieckiego i przestarzałego wyposażenia Założenia Ustawy o kontroli eksportu broni W przypadku sfinalizowania transakcji nad jej realizacją będą czuwali przedstawiciele amerykańskiego resortu obrony w ramach programu Foreign Military Sales (FMS). W przeszłości Polska nabyła w ramach tego programu m.in. system obrony powietrznej Patriot. Tak samo jak w przypadku zakupu tego systemu ewentualny zakup przez Polskę 32 samolotów bojowych F-35 będzie podlegał warunkom Ustawy o kontroli eksportu broni (Arms Export Control Act) z 1976 roku. Ustawa ta zobowiązuje administrację, reprezentowaną przez Departament Stanu, do informowania Kongresu o każdej planowanej sprzedaży broni za granicę na 15 dni kalendarzowych przed jej finalizacją, jeśli wartość takiej transakcji w przypadku sprzedaży do kraju członkowskiego NATO przekracza 50 mln USD. Kongres ma czas do 25 września O potencjalnej sprzedaży Polsce samolotów F-35 Departament Stanu poinformował Kongres we wtorek. Kongres zatem ma czas do 25 września, aby sprzeciwić się tej transakcji. W przypadku braku zastrzeżeń po upływie wyznaczonego czasu będą mogły się rozpocząć negocjacje w sprawie szczegółowych warunków sprzedaży, w tym ewentualnego offsetu. Cena jednego myśliwca F-35 wynosi obecnie (bez uzbrojenia i pomocy technicznej) ok. 89,2 mln USD. Jak poinformowali amerykańscy eksperci zbrojeniowi, którzy rozmawiali z PAP pod warunkiem nieujawniania ich nazwisk, jest to "obecnie cena maksymalna, o wiele wyższa od ceny, jaka zostanie wynegocjowana". Propozycję zakupu amerykańskich myśliwców F-35 piątej generacji w imieniu władz Polski złożył w maju minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Polska oferta była dyskutowana w czerwcu podczas spotkania prezydentów Polski i USA, Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa, w Białym Domu. Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski