George W. Bush, jego żona Laura i sekretarz stanu Condoleezza Rice odwiedzili ośrodek pomocy społecznej dla młodzieży w Sao Paulo. Podczas występu brazylijskich nastolatków prezydent USA przyłączył się do zabawy. Złapał za jeden z instrumentów i zaczął tańczyć z zespołem. W rytm wygrywany przez Busha podrygiwała sekretarz stanu. Po występie prezydent ruszył w dalszą drogę - do Urugwaju.