30-dniowy post wyznawców islamu to dziewiąty miesiąc opartego na fazach księżyca roku muzułmańskiego. Liczony w ten sposób rok jest jednak krótszy o jedenaście dni od roku ziemskiego, określanego czasem obiegu Ziemi wokół Słońca. Dlatego też termin rozpoczęcia postu, jak i innych uroczystości i świąt islamskich ulega ciągłym przesunięciom w kalendarzu gregoriańskim. Ścisły post w Ramadanie jest jedną z pięciu najważniejszych zasad (filarów) islamu, obok wyznania wiary, modlitw, jałmużny i pielgrzymki. Obowiązuje od wschodu do zachodu słońca wszystkich zdrowych, dorosłych muzułmanów. Zwalnia z niego całkowicie lub czasowo m.in. choroba nieuleczalna, ciąża czy karmienie piersią. - Na 30 dni wyznawcy islamu w Polsce, podobnie jak wszyscy muzułmanie na świecie, w imię wierności zasadom swej religii rezygnują od świtu do zachodu słońca z jedzenia i picia. Powstrzymywać się będą również m.in. od palenia papierosów i kontaktów seksualnych - poinformował przewodniczący Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP mufti Tomasz Miśkiewicz. Mufti Miśkiewicz zwrócił uwagę, że intencją postu nie jest umartwianie się czy zaprzeczanie potrzebom ciała. - Jest on danym od Najwyższego zaleceniem oderwania się od rutyny codzienności, często jedynie konsumpcyjnej, pozbawionej życzliwego zrozumienia tego, co nas otacza - podkreślił. Dodał, że wspólne modlitwy wiernych i wspólne posiłki, służą odnowieniu sił duchowych. Ramadan rozpoczęły takie wspólne modlitwy, we wtorek późnym wieczorem, w domach modlitw, centrach muzułmańskich i meczetach. Według tradycji, dziesięć ostatnich nocy ramadanu nazywa się "szczęśliwymi". Jedna z nich jest nocą przeznaczenia, w którą Bóg przebacza grzechy, pod warunkiem, że wierni się w tym czasie modlą. W tym roku wypada ona z 5 na 6 września. Najważniejszą i najstarszą organizacją polskich wyznawców islamu jest Muzułmański Związek Religijny w RP. Jego przedstawiciele szacują liczbę wiernych na około 5 tysięcy osób - to przede wszystkim polscy Tatarzy. Większość polskich muzułmanów mieszka w województwie podlaskim, gdzie w Bohonikach i Kruszynianach są dwa ostatnie na ziemiach polskich zabytkowe meczety i mizary, czyli muzułmańskie cmentarze. Wraz z cudzoziemcami liczbę wszystkich wyznawców islamu w Polsce szacuje się na 20-25 tysięcy. Cudzoziemcy to przede wszystkim studenci, dyplomaci, biznesmeni i uchodźcy z krajów muzułmańskich.