Po spotkaniu z prezydentem Włoch Giorgio Napolitano Mursi, składający swą pierwszą wizytę w Wiecznym Mieście, potępił ataki radykalnych grup muzułmanów na placówki dyplomatyczne USA. W zamachu na amerykański konsulat w libijskim Bengazi zginął we wtorek ambasador Stanów Zjednoczonych Christopher Stevens. Nawiązując do tych wydarzeń przywódca Egiptu oświadczył, że "ataki te są absolutnie niedopuszczalne" i dodał: "Mamy obowiązek bronić misji dyplomatycznych i turystów". - Pokój wymaga zrozumienia i szacunku dla wszystkich religii i różnych opinii ze strony wszystkich. A my w Egipcie bardzo zwracamy na to uwagę - zapewnił prezydent. Podkreślił też, że "islam szanuje inne religie i korzystanie z każdej wolności, także wyznania, bo nie można zniewalać religii". Do obraźliwego wobec islamu filmu, rozpowszechnionego w ostatnich dniach w internecie, nawiązał także podczas wspólnej konferencji prasowej prezydent Napolitano. Wydarzenia w konsulacie USA w Bengazi i ataki na placówki amerykańskie w różnych krajach nazwał "irracjonalnymi terrorystycznymi odpowiedziami" na "godne potępienia przypadki obrazy religii".