"Z wielkim smutkiem dowiedzieliśmy się o śmierci naszego współobywatela" - powiedział cytowany w komunikacie prasowym szef dyplomacji szwajcarskiej Ignazio Cassis. "Potępiamy ten okrutny czyn i składamy najgłębsze kondolencje bliskim ofiary" - dodał. Resort nie podaje tożsamości zakładnika. Wyjaśnia jedynie, że władze francuskie poinformowały Szwajcarię w piątek po południu, iż zakładnik "został zabity przez porywaczy islamistycznej organizacji terrorystycznej około miesiąc temu". Strona szwajcarska precyzuje ponadto, że władze francuskie zostały poinformowane o tej egzekucji za pośrednictwem niedawno uwolnionej francuskiej zakładniczki Sophie Petronin, która przybyła do Francji w piątek w południe po czterech latach przetrzymywania w Mali przez dżihadystów. MSZ Szwajcarii zapewnia, że władze szwajcarskie "robią wszystko, co w ich mocy, aby poznać dokładne okoliczności" śmierci ich obywatela "oraz miejsce, w którym znajduje się ciało ofiary". "Szwajcaria zrobi wszystko, co w jej mocy, aby sprowadzić je do kraju" - zapewniono. Trudna sytuacja w Mali W Mali w sierpniu doszło do wojskowego zamachu stanu. Tymczasowym prezydentem obecnie jest Ba N'Daou, wybrany przez komitet przejściowy, utworzony przez rządzącą tym krajem wojskową juntę. Mali pogrążyło się w chaosie w 2012 roku, kiedy powiązani z Al-Kaidą islamiści wykorzystali wojskowy zamach stanu w Bamako do zawłaszczenia separatystycznej rebelii Tuaregów i zajęcia pustynnej północy kraju. Latem 2013 roku do Mali zostały skierowane siły ONZ mające pomóc w normalizacji sytuacji na północy kraju. Odrębną operację przywracania pokoju rozpoczęła też Francja. Grupy ekstremistów w Mali są szczególnie aktywne na północy kraju. Ich działalność stopniowo rozprzestrzeniła się jednak na rejony w środkowej części kraju oraz na sąsiednie państwa Niger i Burkina Faso. Ataków na żołnierzy malijskich i francuskich oraz urzędników państwowych dokonują islamistyczne grupy rebelianckie, powiązane z Al-Kaidą i Państwem Islamskim (IS).