O stanowisku Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża poinformowało MSZ Federacji Rosyjskiej po rozmowie telefonicznej przewodniczącego MKCK Petera Maurera z szefem dyplomacji Rosji Siergiejem Ławrowem. MSZ FR przekazało, że Maurer "wskazał, iż wszystkie aspekty zapewnienia bezpieczeństwa konwoju humanitarnego i personelu MKCK, który będzie zaangażowany w tę operację, ze strony Rosji i rebeliantów zostały w pełnej mierze zapewnione". MSZ Rosji zaznaczyło, że "jak dotąd nie udaje się otrzymać niezbędnych gwarancji dla bezpiecznego przejazdu konwoju i późniejszej dystrybucji pomocy humanitarnej od strony ukraińskiej". Według rosyjskiego MSZ Ławrow i Maurer "skonstatowali palącą konieczność pilnego uregulowania ze stroną ukraińską występującego problemu w sferze zapewnienia bezpieczeństwa (rosyjskiego konwoju humanitarnego)". MSZ FR podało, że Maurer "wysoko ocenił działania, jakie strona rosyjska podjęła w celu zorganizowania zakrojonej na dużą skalę akcji, mającej na celu udzielenie pomocy humanitarnej ludności południowo-wschodniej Ukrainy". MSZ Rosji poinformowało, że Ławrow i Maurer "uzgodnili podjęcie w najbliższych godzinach energicznych działań w celu rozwiązania problemu jak najszybszego skierowania rosyjskiego ładunku humanitarnego do miejsca przeznaczenia". Prawie 290 rosyjskich ciężarówek, wiozących 1856 ton pomocy humanitarnej dla wschodniej Ukrainy, przebywa od czwartku w Kamieńsku Szachtyńskim, około 30 km od przejścia granicznego Donieck-Izwarino (ukr. Izwaryne), oczekując na uregulowanie formalności związanych z wjazdem konwoju na terytorium Ukrainy. Na razie nie ma komentarza Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża ani władz Ukrainy.