Jak poinformowała agencja RIA Nowosti w wyniku powodzi błotnych w rejonie rosyjskiego kurortu Elbrus na terytorium Kabardo-Bałkarii przy granicy Rosji z Gruzją, w górach Kaukazu utknęło kilkuset turystów, w tym z Polski. W regionie, w którym przebywa ponad 7 tys. osób, wprowadzono stan wyjątkowy. Powodzie są związane z podniesieniem się wód rzeki Baksan. W odpowiedzi na pytanie PAP o sytuację Polaków przebywających w rejonie Elbrusu, biuro prasowe MSZ zapewniło, iż polskie służby konsularne "pozostają w stałym kontakcie z właściwymi służbami rosyjskimi". "Do tej pory nie otrzymaliśmy informacji o poszkodowanych obywatelach RP" - zaznaczono. Resort zaapelował jednocześnie do podróżujących, szczególnie w miejsca niebezpieczne, by pamiętali o "właściwym przygotowaniu do wyjazdu, pozostawieniu szczegółowego planu podróży i danych kontaktowych zaufanym osobom oraz zgłoszeniu wyjazdu w systemie rejestracji podróży 'Odyseusz'".