- Dziś jest dzień otwarcia olimpiady zimowej z Soczi. Złoczyńcy spróbują przyćmić to wydarzenie ekstremistycznymi działaniami, by zwrócić uwagę na swe postulaty - oświadczył Zacharczenko. P.o. szefa MSW, ocenił, że o przygotowaniach do aktu terrorystycznego może świadczyć wybuch, do którego doszło w czwartek w Domu Związków Zawodowych w Kijowie, gdzie znajduje się sztab protestów antyrządowych. - Niewykluczone, że eksplozja nastąpiła podczas przygotowywania ładunku wybuchowego - powiedział. W wyniku eksplozji w Domu Związków Zawodowych ranne zostały dwie osoby. Jednej z nich lekarze amputowali część dłoni. Według sztabu miasteczka namiotowego na Majdanie Niepodległości wybuch nastąpił na piątym piętrze budynku. Eksplodował pakunek, na którym widniał napis "lekarstwa". Na Ukrainie od listopada trwają protesty ludzi niezadowolonych z decyzji władz o niepodpisywaniu umowy stowarzyszeniowej z UE. Kiedy przeciwko protestującym zaczęto używać siły, ich demonstracje przerodziły się w akcje antyrządowe. Doprowadziły one już do dymisji rządu premiera Mykoły Azarowa, jednak znajdujący się na Majdanie Niepodległości Ukraińcy domagają się także ustąpienia prezydenta Wiktora Janukowycza. Z Kijowa Jarosław Junko