Pierwsze grupy głównie syryjskich uchodźców - relokowanych z Włoch i Grecji oraz przesiedlanych prawdopodobnie z Libanu - mają trafić do Polski w 2016 roku. Docelowo nasz kraj ma przyjąć ok. 7 tys. osób w ciągu dwóch lat. "Aktualnie w ramach kierowanych przez Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców grup roboczych powołanych w strukturach międzyresortowego zespołu do spraw przesiedleń i relokacji uchodźców oraz międzyresortowego zespołu do spraw migracji finalizowane są prace nad przygotowaniem planu operacyjnego" - potwierdziła w piątek PAP rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak. Plan ten będzie przewidywał m.in. harmonogram przyjmowania cudzoziemców w ramach procedur relokacji i przesiedleń oraz wykaz działań poszczególnych instytucji. "Zapisy planu będą uwzględnione przy konstruowaniu rozporządzeń rządu stanowiących podstawę dla przeprowadzenia relokacji i przesiedleń oraz przy ocenie skutków regulacji" - powiedziała Woźniak. Przypomniała, że 13 listopada wejdzie w życie znowelizowana ustawa o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP. Jak dodała, zmienione przepisy pozwolą na udział Polski w programach relokacji według zasad określonych w decyzjach Rady Unii Europejskiej z września. "Znowelizowane przepisy ustawy pozwolą na przyjęcie do Polski w ramach relokacji osób, które jeszcze nie mają nadanego statusu uchodźcy lub ochrony uzupełniającej w Grecji lub we Włoszech, a dopiero złożyły w tych państwach wnioski o objęcie ochroną. Procedura w zakresie udzielenia ochrony międzynarodowej będzie prowadzona na terytorium Polski, zgodnie z obowiązującymi przepisami" - powiedziała Woźniak. We wrześniu Polska zaakceptowała unijną decyzję o podziale uchodźców. Ministrowie spraw wewnętrznych UE przegłosowali podział 120 tys. uchodźców 22 września (wcześniej zapadła decyzja o podziale 40 tys. osób). Polsce - która już wcześniej zgodziła się na przyjęcie 2 tys. uchodźców - przypadnie ok. 5 tys. osób.