W Bułgarii dzisiaj ma być minus 27 stopni. Na północnym wybrzeżu Morza Czarnego wieje dodatkowo silny, porywisty wiatr. Port i lotnisko w Warnie są zamknięte. W regionie przez co najmniej najbliższe trzy dni zamknięte będą też szkoły. Silny mróz spowodował już też pierwsze awarie; bez prądu jest jedno z dużych osiedli na przedmieściach Sofii. W Norwegii mrozy sparaliżowały ruch uliczny. Nie lada kłopotem są porzucone przy szosach samochody, w tym zagraniczne ciężarówki. Zdjęcie takiego polskiego auta, częściowo blokującego drogę zamieszcza dziś dziennik "Aftenposten". Ściągnięcie ciężarówek z drogi może sporo kosztować, nawet do 1200 euro, w związku z czym miejscowi drogowcy nie kwapią się do usunięcia porzuconych samochodów. Do 25 stopni poniżej zera spadła temperatura w północno-wschodniej części Rumunii, w Bukareszcie dzisiaj rano było minus 16 stopni. Co najmniej trzy osoby zamarzły, a wiele osób hospitalizowano z powodu dolegliwości wywołanych przez niskie temperatury. Obfite śniegi w północnej Rumunii sparaliżowały ruch na drogach. Także na Litwie panują rekordowe mrozy. W sobotę i niedzielę było minus 27-30 stopni Celsjusza. W poniedziałek jest już cieplej - minus 20 stopni. Litewscy synoptycy informują, że fala mrozów już ustępuje. Na skutek mrozów najbardziej ucierpieli mieszkańcy Telszai (Telsz) w zachodniej części kraju. Doszło do uszkodzenia sieci ciepłowniczych. Mróz spowodował pękanie rur i kaloryferów, 80 proc. domów zostało pozbawiona ogrzewania. Prace naprawcze jeszcze trwają. W ciągu mroźnego weekendu na Litwie zamarzło 14 osób. Są to głównie bezdomni i osoby po spożyciu alkoholu. Blisko 100 osób ucierpiało na skutek odmrożeń i wychłodzenia organizmu.