Z powodu konfliktu wewnętrznego w Sudanie, który rozpoczął się w kwietniu 2023 roku, ponad 10 mln Sudańczyków musiało opuścić swoje domy. Jednocześnie w tym kraju najwięcej dzieci na świecie straciło dach nad głową - przekazał "FA". - Nie wydaje mi się, abyśmy kiedykolwiek mieli do czynienia z większą klęską głodu - powiedział w ostatnim czasie wysoki rangą urzędnik ds. humanitarnych ONZ Martin Griffith. Sudan. Klęska głodu, ONZ apeluje Magazyn zwrócił uwagę, że mimo skali katastrofy humanitarnej, do jakiej dochodzi w Sudanie, wspólnota międzynarodowa nie podjęła tam wystarczających działań. Do tej pory udało się zebrać jedynie 31 proc. z 2,7 mld dolarów, o które ONZ zaapelowała w celu wsparcia Sudańczyków. Walki między oddziałami armii rządowej (SAF) a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) trwają w Sudanie od kwietnia 2023 roku. W 2021 roku wojsko i RSF przeprowadziły wspólnie zamach stanu. Plan włączenia RSF do regularnej armii doprowadził jednak do rozłamu, który skutkował trwającą do dziś wojną domową. Jednocześnie takie kraje jak Turcja, Egipt i Iran wspierają wojska RSF, które dopuszczają się zbrodni wojennych. Jednak - jak sądzą autorzy artykułu - to Zjednoczone Emiraty Arabskie są w największym stopniu winne czystek etnicznych i głodu w Sudanie. Wojna domowa w Sudanie . Działania Emiratów Arabskich Jak wyjaśnił "FA", wojna domowa w Sudanie jest finansowana poprzez nielegalny handel złotem, za który odpowiedzialne są w dużej mierze ZEA. Na tym procederze wzbogacają się obie strony konfliktu. Według danych, podanych przez amerykański magazyn, w 2022 roku ZEA sprowadziły z Sudanu 39 ton złota o wartości dwóch mld dolarów. Jak wyjaśniono w artykule, dane z 2023 roku nie są jeszcze dostępne, ale nielegalny import złota do ZEA nadal trwa. W maju 2023 roku Departament Stanu USA przekazał, że ZEA jest największym importerem złota z Afryki. Ten kraj Zatoki Perskiej odpowiada za proceder, za pomocą którego nielegalne złoto z Afryki zyskuje status legalnego, co nazywane jest "praniem złota". Raport sporządzony przez organizację pozarządową Swissaid wykazał, że około 405 ton złota zostało przeszmuglowanych do ZEA w 2022 roku - przekazał "FA". Autorzy opracowania zasugerowali, że w celu ukrócenia tego procederu należy - podobnie jak w przypadku nadzoru nad handlem tzw. "krwawymi diamentami", istniejącego od 2003 roku na mocy decyzji ONZ - ustanowić funkcję niezależnego obserwatora, który będzie mógł kontrolować import i handel złotem w ZEA. Sankcje na ZEA powinny być skuteczniejsze Kolejnym ważnym krokiem powinny być sankcje, ale, jak zauważył "FA", te obecne nie spełniają swojej roli i powinny być skuteczniejsze. Ponadto kraje Zatoki Perskiej zaangażowane w nielegalny obrót złotem, takie jak m.in. ZEA, angażują się w inicjatywy mające poprawić ich wizerunek na arenie międzynarodowej, co czynią poprzez finansowanie rożnego rodzaju imprez sportowych czy np. klubów piłkarskich. Otwarty protest ważnych postaci ze świata sportu mógłby nagłośnić te nielegalne praktyki ZEA, co, być może, doprowadziłoby do pewnych zmian - ocenił magazyn. "Ograniczenie handlu złotem osłabiłoby RSF i SAF i tym samym mogłoby skutkować zakończeniem wojny domowej w Sudanie, która jest główną przyczyną ogromnej klęski głodu w tym kraju" - podsumował "FA". Wojna w Sudanie. Szansa na rozmowy pokojowe We wtorek rząd Sudanu warunkowo przyjął zaproszenie do udziału w rozmowach pokojowych, które ma odbyć się 14 sierpnia w Genewie. W oświadczeniu sudańskiego MSZ wskazano, że poproszono o spotkanie z urzędnikami USA w celu przygotowania negocjacji pokojowych. - Rozmowy w Szwajcarii mają na celu zaprzestanie przemocy w całym kraju, umożliwienie przekazania pomocy humanitarnej do wszystkich potrzebujących oraz opracowanie solidnego mechanizmu monitorowania i weryfikacji, który zapewni wdrożenie każdego porozumienia - oznajmił sekretarz stanu USA Antony Blinken, ogłaszając termin rozmowy. W ubiegłym tygodniu organizacja Lekarze bez Granic (MSF) opublikowała raport o katastrofalnych skutkach przemocy w Sudanie. Jak podano, jeden na trzech pacjentów, którzy zostali przyjęci do szpitala w największym sudańskim mieście Omdurmanie w marcu 2024 roku, miał obrażenia po odłamkach lub eksplozjach. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podała w czerwcu bieżącego roku, że w Sudanie funkcjonuje tylko 20-30 proc. placówek ochrony zdrowia. Ich poziom działalności określa się jako minimalny. Sudan. Największy na świecie kryzys migracyjny Jak wynika z danych Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) na skutek wojny ponad 10 mln Sudańczyków, czyli 20 proc. populacji zostało wypędzonych ze swoich domów. - Wszyscy uchodźcy, których spotkałem, mówili, że powodem ich ucieczki z Sudanu był głód - mówił szef sudańskiej misji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dr Shible Sahbani. Na początku lipca UNICEF przekazywał, że w Sudanie 14 mln dzieci potrzebuje pomocy humanitarnej. Prawie żadne z nich nie uczęszcza do szkoły. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!