Każdej doby przez blisko 8-kilometrowy most nad Sundem przejeżdża nawet 200 pociągów - z Kopenhagi do Malmö i z powrotem. Od czasu, gdy w styczniu na duńsko-szwedzkiej granicy wprowadzono kontrole, torami przechodzą ludzie chcący przedostać się do Szwecji. Zjawisko narasta od stycznia, a w ostatnich tygodniach liczba tych osób rośnie lawinowo. Zimą było to kilka przypadków tygodniowo, teraz zdarza się to praktycznie co wieczór - powiedziała szwedzkiemu radiu publicznemu Sanna Holmqvist ze służby prasowej szwedzko-duńskiego konsorcjum, które jest właścicielem mostu. Szwedzki rząd kilka dni temu przedłużył kontrole na granicy z Danią o kolejne pół roku. Minister spraw wewnętrznych Anders Ygeman uważa, że to konsorcjum będące właścicielem mostu nad Sundem musi podjąć odpowiednie działania, by takie incydenty się nie powtarzały.Drogowo-kolejowy most nad Sundem to najdłuższy na świecie most łączący dwa państwa. Otwarto go blisko 16 lat temu. W styczniu tego roku zainstalowano kamery termowizyjne w tunelu wiodącym na most po duńskiej stronie. Planowane jest zwiększenie liczby reflektorów oraz podwyższenie ogrodzenia wzdłuż torów w pobliżu kopenhaskiego lotniska Kastrup.