Jake Sullivan, doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego powiedział, że jest w kontakcie z Moskwą w celu omówienia pracy ambasad Rosji i USA. Siergiej Ławrow powiedział wcześniej, że obie strony rozmawiają na ten temat. Trwają rozmowy Moskwy i Waszyngtonu. Chodzi o dyplomatów Liczba dyplomatów obu krajów została w ostatnich latach poważnie zredukowana, ponieważ stosunki między USA a Rosją się pogorszyły. Sytuacja między państwami jest napięta od czasu zajęcia przez Rosję Krymu w 2014 roku, a obecnie również z powodu prowadzonej przez Rosję tzw. specjalnej operacji wojskowej w Ukrainie - jak Rosjanie nazywają wojnę - przypomina Reuters. Stosunki na linii Moskwa-Waszyngton pogorszył się jeszcze bardziej w marcu, gdy w Rosji, pod zarzutem "szpiegostwa", aresztowano amerykańskiego dziennikarza Evana Gerszkowicza. Liczba personelu dyplomatycznego USA w Rosji wynosi obecnie około 120 osób, czyli mniej więcej jedną dziesiątą poziomu z 2017 roku, a około połowa z nich to marines lub inni żołnierze. We wtorek sensację wywołał rządowy rosyjski samolot Ił-96, który przyleciał z Moskwy do Waszyngtonu. Mnożyły się spekulacje, kto może znajdować się na pokładzie maszyny. Wieczorem domysły ucięła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa, która powiedziała, że "samolot wywiezie rosyjskich dyplomatów, którym władze USA nakazały opuszczenie kraju w związku z zakończeniem trzyletniego pobytu". Podkreśliła jednocześnie, że "nie chodzi o wydalenie, ale o ograniczenia w pracy, które Waszyngton stworzył dla rosyjskich misji zagranicznych". Napięte stosunki na linii Moskwa-Waszyngton "Nic też nie wskazuje na to, by dawni rywale z czasów zimnej wojny wznowili wysiłki w zakresie kontroli zbrojeń po tym, jak Władimir Putin w lutym zawiesił udział Moskwy w traktacie New Start o kontroli broni jądrowej - ostatnim pakcie zbrojeniowym między USA a Rosją" - pisze agencja Reutera. Zaplanowane rozmowy w sprawie wznowienia inspekcji w ramach traktatu, zostały wcześniej odwołane, a Rosja stwierdziła, że "nie ma sensu o tym rozmawiać bez uwzględnienia szerszych kwestii strategicznych". W środę w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji Ławrow napomknął o niektórych z nich. - Nikt nie chce wojny nuklearnej, ale nie na próżno powstały przeciwwagi w postaci tych traktatów, o których mówiliśmy - o obronie przeciwrakietowej, rakietach średniego i krótszego zasięgu oraz Traktat o strategicznej broni ofensywnej New Start - powiedział rosyjski minister. Kontakt między USA a Rosją Reuters zauważa, że mimo napiętych stosunków pojawiły się pewne oznaki, że kontakt na linii Moskwa-Waszyngton jest podtrzymywany. W grudniu 2022 roku Rosja zgodziła się wymienić uwięzioną amerykańską koszykarkę Brittney Griner na Viktora Bouta, handlarza bronią, zatrzymanego w Stanach Zjednoczonych. Tymczasem w poniedziałek Ławrow powiedział, że ambasador USA Lynne Tracy rozmawiała z przedstawicielami Rosji i dała "sygnały", że Stany Zjednoczone nie były zaangażowane w bunt najemników grupy Wagnera i że ma nadzieję, iż rosyjski arsenał nuklearny będzie bezpieczny. Ławrow zacytował ambasador Tracy, która powiedziała, że bunt wagnerowców jest wewnętrzną sprawą Rosji. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!