Manifestacja skrajnej prawicy odbyła się w pobliżu centrum handlowego "Moskwa", we wschodniej części stolicy. Większość kupców w tej placówce stanowią Chińczycy. Uczestnicy pochodu skandowali "Rosji - rosyjski porządek!", "Rosji - rosyjska władza!" i "Chwała Rosji!". Palili też race. Obyło się bez poważniejszych incydentów. W proteście przeciwko manifestacji skrajnej prawicy na Czyste Prudy, w centrum Moskwy, wyszło w tym samym czasie około tysiąca aktywistów formacji antyfaszystowskich. - Choć twierdzą, że walczą tylko z nielegalną imigracją, podczas swoich akcji wyciągają faszystowskie flagi. Nie ukrywają, że ich idolem jest Adolf Hitler - oświadczył jeden z organizatorów protestu Maksim Stiepanow. Swoje wiece z okazji Dnia Jedności Narodowej w Moskwie zorganizowały też siły prokremlowskie - kierowana przez premiera Władimira Putina partia Jedna Rosja i organizacja młodzieżowa Nasi. W ich akcjach wzięło udział kilkanaście tysięcy osób.