Według władz Moskwy, decyzja warszawskich rajców obraza pamięć ofiar zamachów terrorystycznych, jakich czeczeńscy terroryści dokonywali w Moskwie i innych rosyjskich miastach. Decyzja Rady Warszawy o nadaniu jednemu z placów Warszawy imienia znanego terrorysty Dżochara Dudajewa wywołała w Moskwie powszechne oburzenie. "Zarząd Moskwy i Moskiewska Duma Miejska oceniają to jako nieprzyjazny gest i jawną prowokację ze strony władz ustawodawczych Warszawy" - głosi wspólne oświadczenie władz Moskwy. Rosjanie poinformowali, że decyzja Rady Warszawy "zmusza je do przewartościowania stosunków partnerskich z Warszawą". Żądają zmiany nazwy ronda. "Mamy nadzieję, że społeczność Warszawy jednoznacznie wypowie się przeciwko decyzji rady miejskiej Warszawy. Domagamy się kategorycznie, by rada miejska polskiej stolicy anulowała swoją prowokacyjną decyzję" - głosi oświadczenie, które w imieniu Zarządu Moskwy podpisał burmistrz Jurij Łużkow.