Mieszkańcy miasta ciągle narzekają na kłopoty ze zdrowiem. - Zwłaszcza dzieci nie mogą sobie z tym poradzić. Boli je gardło i kaszlą. Dziś może jest trochę lepiej, ale wcześniej było tak źle, że przez kilka dni w ogóle nie wychodziłam z domu - mówi mieszkanka Moskwy. W Moskwie poziom zanieczyszczeń jest nadal dwa razy wyższy niż dopuszczalne normy. Pożary objęły 600 hektarów lasów w okolicach stolicy Rosji. Była to najgorsza tego typu katastrofa od 30 lat.