Sąd rejonowy w Moskwie orzekł, że czterej podejrzani o udział w ataku na salę koncertową w Krasnogorsku w oczekiwaniu na proces zostaną osadzeni w areszcie - wynika z oświadczenia sądu opublikowanego w niedzielę późnym wieczorem. Zamach w Moskwie. Areszt dla podejrzanych Jak informuje agencja AFP, w oświadczeniu sąd stwierdził, że czterej mężczyźni są oskarżeni o "terroryzm", grozi im dożywocie. Ich tymczasowe aresztowanie, wyznaczone do 22 maja, może zostać przedłużone do czasu rozprawy, której termin nie został jeszcze podany. Rosyjskie agencje informacyjne przekazały, że zarzuty usłyszeli: Dalerdzzon Mirzojew, Saidakrami Rachabalizoda, Shamsidin Fariduni i Muhammadsobir Fayzow. Media podały, że do zamachu mieli się przyznać trzej z czterech podejrzanych. Reuters informował wcześniej, że media społecznościowe obiegły niepokojące nagrania, pochodzące rzekomo z przesłuchań podejrzanych. Rosyjskie media opublikowały z kolei zdjęcia z sali rozpraw, na którą jeden z oskarżonych został przywieziony na wózku inwalidzkim, prawdopodobnie z urazem oka, drugi miał bandaż w miejscu prawego ucha, kolejny miał podbite oko i podartą plastikową torbę na szyi, a czwarty podejrzany miał opuchniętą twarzą i wydawał się zdezorientowany, z trudem utrzymywał kontakt wzrokowy. Zamach w Rosji. Zatrzymano 11 osób W piątek doszło do ataku na sali koncertowej Crocus City Hall w podmoskiewskim Krasnogorsku. Do widzów otworzono ogień, eksplodowały ładunki wybuchowe. Wybuchł pożar, w wyniku którego zawalił się dach budynku. Zginęło co najmniej 137 osób, a ponad 180 zostało rannych. Rosyjskie władze przekazały, że zatrzymano łącznie 11 osób, w tym czterech uzbrojonych mężczyzn. Ci mieli początkowo uciec do oddalonego o 340 km od Moskwy obwodu briańskiego. Śledczy poinformowali także o zebranych w sprawie dowodach. Na terenie sali koncertowej odnaleziono broń oraz amunicję, którą mieli posługiwać się zamachowcy. Odpowiedzialność za atak wzięła na siebie organizacja Państwo Islamskie prowincji Chorasan, afgańskie skrzydło IS. Rosyjskie władze twierdzą, że schwytani czterej mężczyźni nie są obywatelami Rosji. W niedzielę późnym wieczorem w związku z piątkowym zamachem w Krasnogorsku francuski rząd podniósł stopień zagrożenia terrorystycznego do najwyższego poziomu. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!