Giennadij Jeliesiejew, wicedyrektor rosyjskiego Centrum Meteorologii powiedział, że dzięki utrzymującym się niskim temperaturom śnieg topnieje wolno i nie ma powodzi. Jeliesiejew potwierdził, że tegoroczna zima była w Moskwie rekordowo śnieżna. W niektórych rejonach rosyjskiej stolicy spadło niemal 80 centymetrów śniegu. Za to lato w Rosji powinno być ciepłe, a miejscami nawet gorące. Zima nie ustępuje również na Białorusi. W niektórych rejonach kraju w weekend temperatura spadnie do minus 12 stopni Celsjusza.