Premier Mateusz Morawiecki podczas ostatniej wizyty w Brukseli - niecałe dwa tygodnie temu - zapowiadał rozmowy w Komisji Europejskiej i prezentację Białej Księgi wymiaru sprawiedliwości, uzasadniającą konieczność reform. "Rzetelną od strony prawnej, bardzo dokładną analizę naszego podejścia, punkt po punkcie do wszystkich rekomendacji i uwag" - zapewnił premier Morawiecki. Przedstawiciele Komisji Europejskiej mówią, że dzisiejsza wizyta to kolejny etap dialogu Warszawy z Brukselą i odsyłają do wcześniejszych komentarzy i wypowiedzi szefa Komisji. "Sądzę, że są duże szanse, by stanowisko Polski zbliżyło się do stanowiska Komisji, a stanowisko Komisji przesunęło się powoli w stronę polskiego" - mówił niedawno Jean-Claude Juncker, starając się łagodzić napięte relacje. W nieco innym tonie wypowiadał się o rozmowach wiceszef Komisji Frans Timmermans. "Dialog jest ważny, ale nie może trwać bez końca. Jest pożyteczny tylko wtedy, gdy przynosi konkretne wyniki" - mówił kilka dni temu w europarlamencie wiceszef Komisji. Dodał, że Bruksela czeka na konkrety i dopiero po otrzymaniu z Polski dokumentów i odpowiedzi na grudniowe rekomendacje zdecyduje o dalszych krokach.