Morawiecki w czwartek rano przybył do Pragi, gdzie odbędzie się spotkanie szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej z udziałem kanclerza Austrii Sebastiana Kurza. Wśród tematów spotkania są kwestie wieloletniego budżetu UE oraz Europejski Zielony Ład. Szef polskiego rządu w rozmowie z dziennikarzami zwrócił uwagę, z jakim poświęceniem Polacy, Czesi, Węgrzy walczyli z okupacją sowiecką po II wojnie światowej. Zaznaczył, że działania m.in. polskiej "Solidarności" doprowadziły do uzyskania wolności, demokracji i praworządności. "I smutne jest to, że władza rosyjska dzisiaj, wcześniej sowiecka, odtwarza gesty, które miały miejsce po II wojnie światowej, ale czasami również stara się odtworzyć stalinowską wersję historii. My będziemy temu na pewno bardzo mocno przeciwdziałać" - powiedział Morawiecki. "Wiemy, kto był po stronie wolności, wiemy, że nasi żołnierze Armii Krajowej, którzy wyzwalali bardzo często razem z Armią Czerwoną - takie były losy końcówki, takie były czasy pod koniec II wojny światowej - wyzwalali Polskę. Oczywiście przy ogromnym wsparciu wówczas Armii Czerwonej, przy kluczowej roli Armii Czerwonej, ale jednak wiemy też, jakie były losy żołnierzy AK, którzy byli wówczas mordowali, wsadzani do więzień, wywożeni na Syberię, wywożeni do łagrów. I o tym nie tylko nie możemy zapomnieć, ale to jest prawdziwa historia Polski po II wojnie światowej" - dodał Morawiecki.