O północy nastąpiła trzecia, ostatnia już faza otwarcia tunelu, w którym w 1999 roku wydarzył się tragiczny pożar niosący ofiary w ludziach i ogromne straty materialne. Teraz przeprawa została zmodernizowana i wyposażona w dodatkowe systemy bezpieczeństwa. Pomimo protestów ekologów od dzisiaj mogą tamtędy jeździć wszystkie, nawet najcięższe samochody - oczywiście poza tymi, które przewożą substancje niebezpieczne i łatwopalne. Na razie ruch odbywa się tylko w jedną stronę, gdyż Francuzi skutecznie nie pozwalają tirom na przejazd. Po włoskiej stronie także trwa demonstracja. Zdaniem tamtejszych ekologów, przejazd ponad 5 tysięcy ciężarówek dziennie - bo taka właśnie jest norma - doprowadzi do katastrofy ekologicznej w Dolinie Aosty, po południowej stronie masywu Mont Blanc.