- Holownik Floty Czarnomorskiej krążył wokół korwety “Tarnopol" i w pewnym momencie wrzucono granaty pod pokład naszego statku. W wyniku tego działania zostały poczynione pewne szkody - oświadczył doradca w Ministerstwie Obrony Narodowej Ukrainy Leonid Poljakow. Do zdarzenia miało dojść wczoraj. Poljakow jednocześnie zaprzeczył, że ukraińska fregata “Hetman Sahajdaczny" wypłynęła z portu w Odessie. - "Hetman Sahajdaczny" dalej stacjonuje w Odessie - powiedział.