Jak poinformowała japońska policja, pasażerowie zatrzymali mężczyznę napastującego 15-letnią uczennicę i wyprowadzili go z pociągu na najbliższej stacji. Zanim zjawili się policjanci, mężczyzna wyrwał się, zeskoczył z peronu i rzucił się do ucieczki po torach. Maszynista nadjeżdżającego pociągi, widząc człowieka na torowisku, wysłał sygnał ostrzegawczy, zatrzymując w ten sposób wszystkie pociągi w okolicy. Około 80 tysięcy pasażerów dotarło do celu z opóźnieniem. Molestowanie kobiet w zatłoczonych ponad miarę pociągach w Tokio zdarza się niestety dość często. Policja i przedsiębiorstwa kolejowe starają się położyć temu kres - m.in. w godzinach szczytu wprowadza się przedziały tylko dla kobiet. Sprawcy środowego zajścia udało się uciec.