"Ze względu na to, że mamy liczącą ponad tysiąc kilometrów granicę z Ukrainą, sytuacja w tym kraju ma dla nas ogromne znaczenie" - podkreślił Leanca i wyraził nadzieję na pokojowe rozwiązanie konfliktu i zachowanie integralności terytorialnej Ukrainy.Mołdawia obawia się, że może mieć takie problemy z rosyjską mniejszością, jakie ma teraz Ukraina. Do dziś nie udało się rozwiązać konfliktu politycznego o Naddniestrze, autonomiczny region Mołdawii, który praktycznie oderwał się od tego kraju i jest kontrolowany przez Rosję. "Wydarzenia na Krymie i na wschodzie Ukrainy brutalnie przypominają nam o tym konflikcie" - powiedział premier Mołdawii. Iurie Leanca zabiega w Waszyngtonie o polityczne i gospodarcze wsparcie USA dla Mołdawii. Pod koniec listopada ub. roku Mołdawia parafowała w Wilnie umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską.