Informuje o tym "Financial Times", powołując się na przedstawiciela ONZ. "Zatrzymanych bito pałkami, butelkami, okładano pięściami i kopano - wynika z poufnego raportu, zawierającego dowody dostarczone przez oenzetowskiego doradcę ds. praw człowieka w Mołdawii" - pisze londyński dziennik. "Raport informuje o licznych przypadkach przetrzymywania więźniów w nieludzkich warunkach: od 25 do 28 osób w celach o powierzchni ośmiu metrów kwadratowych, bez jedzenia, z ograniczonym dostępem do wody i podstawowych urządzeń sanitarnych" - czytamy w "FT". Gazeta przypomina o aresztowaniu w zeszłym tygodniu w Kiszyniowie kilkuset młodych ludzi po tym, jak zaprotestowali przeciwko wynikom wyborów parlamentarnych z 5 kwietnia, które wygrali komuniści. Edwin Berry, oenzetowski doradca ds. praw człowieka potwierdził - jak pisze "Financial Times" - iż raport oparty jest na dowodach, które zgromadził podczas sobotniej wizyty w więzieniu. "Rzeczywiście widziałem oznaki okrutnego i niezwyczajnego karania" - powiedział Berry. Według raportu, zatrzymani byli "przyprowadzani przed sąd w grupach liczących sześć osób" i "zbiorowo stawiano im zarzuty z szablonowego dokumentu. W żadnym momencie zatrzymani nie mieli dostępu do pomocy prawnej" - donosi "Financial Times".