Włochy wchodzą w skład koalicji, która chce powstrzymać ofensywę Państwa Islamskiego. Jak ujawniła w Paryżu minister Mogherini, odleciało już stąd osiem samolotów z pomocą humanitarną oraz dwa z bronią dla irackich Kurdów, którzy o to prosili. Chodzi o uzbrojenie wartości blisko dwóch milionów euro, jeszcze produkcji radzieckiej, skonfiskowane przez włoskie siły pokojowe na Bałkanach.Obecna szefowa włoskiej, a niebawem unijnej dyplomacji, stwierdziła, że Państwo Islamskie "to nie państwo i nie islamskie, lecz organizacja terrorystyczna i jako taką należy ją zwalczać". Udział Włoch w koalicji zaproponowanej przez Stany Zjednoczone ogłosił premier Matteo Renzi na zakończenie szczytu NATO w Newport w Walii na początku września.