Uczestników jest prawdopodobnie więcej, a ich dokładna liczba jest w tym momencie niemożliwa do oszacowania. Ludzie zaczęli przychodzić na miejsce wiecu od godz. 17 czasu mińskiego (16 w Polsce) i od tamtej pory ciągle nadchodzą nowi uczestnicy. Na placu jest wiele rodzin z dziećmi oraz osób starszych. Mityng zorganizowano zgodnie z przepisami wyborczymi i jest legalny. Spotkanie wyborcze odbywa się w warunkach zaostrzonych środków bezpieczeństwa w związku z "ryzykiem prowokacji", o którym ostrzegały władze. Teren wiecu jest ogrodzony, a wszyscy uczestnicy są poddawani przy wejściu kontroli osobistej. Dzień wcześniej struktury siłowe poinformowały o zatrzymaniu na Białorusi 33 rosyjskich bojowników z tzw. Grupy Wagnera. Mieli oni planować masowe zamieszki, jak poinformował w czwartek Komitet Śledczy. Władze uznały, że w związku z tą sytuacją konieczne jest zaostrzenie przepisów bezpieczeństwa podczas imprez masowych. W całym parku Przyjaźni Narodów, w którym odbywa się wiec, i okolicach nie działa łączność komórkowa ani internetowa. Z Mińska Justyna Prus