Ministerstwo poinformowało, że odbyła się ona we wtorek z inicjatywy sekretarza generalnego ONZ. Według tego źródła obaj politycy uznali potrzebę kontynuowania misji w Abchazji ONZ- owskich obserwatorów. W komunikacie MSZ zaznaczono, że strona rosyjska podkreśliła konieczność wzięcia pod uwagę opinii Suchumi - stolicy Abchazji. Rosja uznała niezależność Abchazji i Osetii Połuniowej - dwóch separatystycznych regionów na terenie Gruzji. Cytowana wypowiedź Ławrowa przypomina wcześniejsze o dzień sugestie rzecznika MSZ, który apelował do OBWE, by przedyskutowała kwestię swojej misji w Osetii Południowej z władzami tej republiki. 1 października do Gruzji ma być wysłana 200-osobowa cywilna misja obserwacyjna UE. Ma ona m.in. pomagać w "budowie środków zaufania" pomiędzy władzami w Tbilisi a przedstawicielami Osetii Południowej i Abchazji. Rosja wyklucza pojawienie się unijnych obserwatorów na terytorium obu republik.