- Umowa obejmuje wszystkie te dziedziny, które obie strony chciałyby rozwinąć - poinformował polskich dziennikarzy Klich, który z premierem Donaldem Tuskiem oraz szefami kilku innych resortów bierze udział w I sesji dialogu międzyrządowego Polska-Izrael. Deklaracja mówi m.in. o utworzeniu grup roboczych w dziedzinie obronności, obrony powietrznej, a także współpracy pomiędzy pionami informatycznymi polskiego i izraelskiego wojska. Dokument zawiera też deklaracje o współpracy w dziedzinie przemysłu obronnego, szkoleniach i obsłudze samolotów F-16, a także współpracy w zakresie szkoleń wojsk specjalnych. Klich zaznaczył, że rozmawiał z Barakiem na temat pogłębienia współpracy wojskowej. Podkreślił, że od dłuższego czasu omawia sprawę ewentualnego dostarczania polskiej armii samolotów bezzałogowych przez Izrael. Ujawnił, że Polska ma wybór między ofertą amerykańską i izraelską. - Izrael wie o tym, Amerykanie też wiedzą w związku z tym w tym wyborze proponują nam coraz lepsze warunki. Rozmawiamy na temat całej rodziny bezpilotowców na potrzeby naszych sił zbrojnych i myślę, że niebawem dojdziemy do konkluzji - oświadczył minister. Przypomniał, że Polska korzysta zarówno z izraelskiego, jak i amerykańskiego sprzętu tego typu w Afganistanie. Jak wyjaśniał w tej chwili posługujemy się samolotami bezzałogowymi średniego zasięgu, które nie mogą przenosić broni. Jesteśmy natomiast zainteresowani samolotami, które mogłyby przenosić broń oraz bezpilotowcami dłuższego zasięgu. Szefowie resortów obrony rozmawiali też o współpracy pomiędzy siłami powietrznymi. Klich poinformował, że eskadry polskich F-16 będą latały wspólnie z izraelskimi maszynami. - To się praktykuje, to robimy na co dzień z naszymi partnerami natowskimi, a będziemy to robić także z partnerem spoza NATO, jakim jest Izrael - powiedział minister. Jak podkreślił państwo to ma bardzo konkretne doświadczenia ze swoich operacji powietrznych, które są dla Polski bardzo cenne. Klich i Barak poruszyli też kwestie współpracy między wojskami specjalnymi. Na 2011 rok zaplanowali osiem wspólnych projektów współpracy między grupami i jednostkami takich wojsk. Szefowie MON rozmawiali też o sytuacji w regionie. Klich oceniał, że największym wyzwaniem dla Izraela w kontekście wystąpień społecznych w państwach arabskich jest Egipt ze względu na liczebność tego kraju oraz istnienie tam poważnych tendencji islamistycznych.