- Teraz wszystko jest już w fazie finalnej. Chciałbym, aby prezydent Bronisław Komorowski, który będzie w Pekinie w grudniu, mógł już podpisać dokument i wtedy przystąpimy do właściwych negocjacji, które mam nadzieję doprowadzą do otwarcia Instytutu w przyszłym roku - powiedział Zdrojewski, przebywający w Chinach od środy. Prace nad powstaniem w chińskiej stolicy Instytutu Kultury Polskiej, który ma być pierwszą tego typu placówką w Azji, trwają już ponad pięć lat. Podczas wizyty ministra Zdrojewskiego ma zostać podpisane memorandum w sprawie utworzenia Instytutu. - Powstanie takiej placówki właśnie w Pekinie oznacza szansę na lepsze komunikowanie się w dwóch kierunkach. Nie tylko Polski w kierunku Chin, ale także otwiera szansę na komunikowanie się chińskich twórców z różnych dziedzin z twórcami polskimi - oświadczył szef resortu kultury. W czwartek Zdrojewski wziął udział w otwarciu drugiego Forum Kulturalnego UE-Chiny. Forum to miało być jednym z wielu wydarzeń podczas przewidzianego na wtorek szczytu Chiny-UE, który został odwołany. - Forum jest jedyną rzeczą ze szczytu, który miał być wielonurtowy, więc można powiedzieć, że kultura w tej materii w jakimś sensie ratuje Europę, jeśli chodzi o budowanie właściwych relacji - powiedział minister. W Muzeum Narodowym Chin Zdrojewski przeprowadzi rozmowy na temat polskiej wystawy narodowej, która może odbyć się w 2013 roku. Rozmowy z chińskimi urzędnikami będą dotyczyły także m.in. koprodukcji filmowej, w tym również dokumentalnej i animowanej oraz edukacji artystycznej.