"Posiadanie Karta Polaka jest zobowiązaniem wobec innego państwa" - powiedział Bernatonis występując w Sejmie Litwy. Zaznaczył, że takie stanowisko wyraża nie jako minister, a jako prawnik, i że ocena Karty Polaka leży w kompetencjach Sądu Konstytucyjnego. Wyraził ubolewanie, że w swoim czasie nie skierowano sprawy Karty Polaka do tego sądu. Lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL) Waldemar Tomaszewski, który posiada Kartę Polaka i ubiega się o stanowisko prezydenta, powiedział komentując wystąpienie ministra, że "jest to nieporozumienie, gdyż ten problem już został rozstrzygnięty". "Jest pismo Ministerstwa Spraw Zagranicznych Litwy z 2008 roku, w którym jednoznacznie stwierdza się, że Karta Polaka jest świadectwem narodowości i niczym więcej" - powiedział Tomaszewski agencji BNS. Karta Polaka od lat wywołuje dyskusje na Litwie. Dwukrotnie, w roku 2009 i 2011, w Sejmie podjęto próby skierowania sprawy do Sądu Konstytucyjnego. Dwukrotnie Sejm odrzucał ten wniosek. Kartę Polaka na Litwie posiada ponad 3 tys. osób, w tym Tomaszewski i poseł AWPL Michał Mackiewicz. W majowych wyborach prezydenckich na Litwie startuje ośmiu kandydatów, wśród nich ubiegająca się o reelekcję prezydent Dalia Grybauskaite.