- Z prawdziwym bólem dowiadujemy się o eskalacji konfliktu na Ukrainie i o pierwszych ofiarach śmiertelnych. Zwracamy się do wszystkich sił politycznych na Ukrainie o przeniesienie konfliktu z ulicy do parlamentu i innych instytucji publicznych, które służą dialogowi publicznemu - mówił Miller na środowej konferencji prasowej.Ocenił przy tym, że środa to przełomowy dzień dla Ukrainy. - To jest dzień, po którym albo Ukraińcy pójdą w kierunku eskalacji konfliktu do niewyobrażalnych zdarzeń, albo też zapanuje klimat sprzyjający dyskusji i porozumieniu - powiedział szef Sojuszu. Jego zdaniem, Polacy mogą służyć Ukraińcom radą, pomocą, opinią i przykładem. Przypomniał, że w tym roku mija 25. rocznica obrad Okrągłego Stołu. - Oczekujemy od naszego rządu, i o tym będę także mówił na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, o podjęcie wszelkich działań, które będą sprzyjać atmosferze wygaszania konfliktu i porozumienia na Ukrainie - powiedział Miller. Posiedzenie RBN ws. sytuacji na Ukrainie rozpoczęło się w środę w południe. Lider SLD jest zdecydowanym przeciwnikiem wprowadzania jakichkolwiek sankcji wobec władz Ukrainy. - One nie są skuteczne, nigdy nie były. Zwłaszcza sankcje gospodarcze, ani innego rodzaju nie są przedsięwzięciem racjonalnym - uważa b. premier. Miller poinformował ponadto, iż Sojusz podjął działania na rzecz tego, by na Ukrainę udała się delegacja Partii Europejskich Socjalistów, która skupia partie lewicowe z całej Europy. Jej przedstawiciele zasiadają też w PE. - Mamy nadzieję, że w najbliższych dniach taka grupa uda się na Ukrainę i będzie mogła rozmawiać ze wszystkimi stronami tego konfliktu - zaznaczył szef Sojuszu. Przedstawicielem Sojuszu ma być Weronika Marczuk - prezes Towarzystwa Przyjaciół Ukrainy i kandydatka tej partii do europarlamentu. Jak mówiła na środowej konferencji, w przypadku Ukrainy potrzebne są zdecydowane działania. - Jak wiemy, do tej pory na wiele się nie zdały delegacje, delikatne zabiegi dyplomatyczne. Znamy mentalność obecnej władzy na Ukrainie, uważamy, że tylko z pozycji silnego partnera można dzisiaj przymusić władze do dialogu. Tylko o to prosimy i o to będziemy zabiegać - podkreśliła Marczuk, która sama z pochodzenia jest Ukrainką. Miller przypomniał też pięciopunktowy plan, który Sojusz kilka miesięcy temu opracował dla Ukrainy. Zakłada on przygotowanie "mapy drogowej" dochodzenia do członkostwa Ukrainy w UE, stworzenie europejskiego systemu funduszy pomocowych, udostępnienie kredytów rozwojowych, zniesienie wiz, a także wymianę młodzieży, przedstawicieli samorządów i organizacji pozarządowych oraz współpracę w dziedzinie kultury i nauki pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą. Ukraińska prokuratura potwierdziła w środę śmierć trzech osób w rejonie dzielnicy rządowej w Kijowie, gdzie od niedzieli trwają starcia między milicją a antyrządowymi demonstrantami. Rząd i opozycja obwiniają się nawzajem o eskalację przemocy. Według agencji Interfax-Ukraina, która powołuje się na informatorów z MSW, oddziały milicji Berkut przypuściły szturm na protestujących po informacji, że mają oni zamiar wykorzystać do walki z milicją ciekły sód, którego zamierzano użyć w koktajlach Mołotowa. Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz polecił przeprowadzenie rzetelnego śledztwa w sprawie śmierci uczestników antyrządowych protestów w Kijowie. Jeden z przywódców ukraińskiej opozycji Arsenij Jaceniuk poinformował, że Janukowycz zgodził się spotkać w środę z przywódcami opozycji w związku z sytuacją w Kijowie.