- W związku z tym, o żadnych eksterytorialnych korytarzach, czy podobnych przedsięwzięciach nie ma mowy - podkreślił. Cimoszewicz: rząd wyklucza korytarz do Kaliningradu Polski rząd "jednoznacznie wyklucza" możliwość utworzenia eksterytorialnego korytarza przez Polskę, łączącego rosyjską enklawę w Kaliningradzie z Rosją - oświadczył minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz. - Jestem wielce zaskoczony, iż po kilku latach i po kilkunastu wyjaśnieniach naszym partnerom rosyjskim, że jakiekolwiek rozwiązania eksterytorialne nie wchodzą w rachubę, tego typu pomysł ciągle wraca - powiedział Cimoszewicz. - Mam nadzieję, że chodzi pewnie o czystą retorykę, bo na pewno nie może za tym iść poważny zamysł polityczny - byłaby to inicjatywa zupełnie beznadziejna - podkreślił szef polskiej dyplomacji. Minister zapewnił, że strona polska doskonale rozumie, że sytuacja mieszkańców Obwodu Kaliningradzkiego, podróżujących do naszego kraju po planowanym wprowadzeniu przez Polskę wiz, "będzie wymagać troski". "Der Spiegel": Rosjanie chcą ułatwień w dostępie do korytarza Jak donosi "Der Spiegel" Rosjanie domagają się od Polski i Litwy nadzwyczajnych ułatwień w odprawach granicznych, umożliwiających swobodny przejazd ich obywateli do Obwodu Kaliningradzkiego. Niewykluczone więc, że dojdzie do konfliktu na linii Bruksela-Moskwa. Władze rosyjskie domagają się wprowadzenia korytarzy na terenie Polski i Litwy. Mają one umożliwić swobodny przepływ ludności pomiędzy Rosją a Obwodem Kaliningradzkim. Ministerstwa sprawiedliwości oraz spraw wewnętrznych chcą wprowadzenia tranzytowych jednodniowych wiz. Unia Europejska nie godzi się na takie rozwiązanie. Obawy są jasne - oznaczałoby to, że obywatele Rosji będą mogli bez problemu poruszać się po terenie Unii Europejskiej. Może dojść również do nielegalnej imigracji. Unijni ambasadorowie poinformowali już oficjalnie Kreml o swoim sprzeciwie, tak by zdążyć jeszcze przed szczytem Unia-Rosja, który rozpoczyna się pod koniec maja. A już jutro na temat ruchu granicznego w Kalinigradzie rozmawiać mają przedstawiciele Rosji i krajów europejskiej Piętnastki. Polska zobowiązała się, że od lipca przyszłego roku mieszkańcy Obwodu Kaliningradzkiego wjeżdżający do naszego kraju będą musieli posiadać wizy wydane wedle tych samych procedur, które obowiązują w Unii Europejskiej. Zdaniem Brukseli tylko w ten sposób można przeciwdziałać nielegalnej emigracji, przemytowi broni czy narkotyków. To także warunek tego, by parę lat po przystąpieniu naszego kraju do Unii zniesione zostały kontrole na granicy polsko-niemieckiej.