W odpowiedzi zgromadzeni na Majdanie Niepodległości ludzie ruszyli w sobotę pikietować siedziby stacji telewizyjnych. Będą się tam domagać uczciwego informowania o wydarzeniach na Euromajdanie. Opozycja oceniła, że koncentracja sił milicyjnych wokół centrum telewizyjnego może świadczyć o przygotowaniach ekipy prezydenta Wiktora Janukowycza do fizycznej rozprawy z demonstrantami. - Jest to czysto rosyjski, putinowski scenariusz. Janukowycz go powtarza, by mieć takie telewizyjne pole, jakie jest mu potrzebne - oświadczył Taras Steckiw z opozycyjnego ruchu "Trzecia Ukraińska Republika", były szef ukraińskiej Rady Radiofonii. Polityk zwrócił uwagę, że w centrum znajduje się stacja nadawcza, która przesyła sygnały wszystkich ukraińskich kanałów telewizyjnych. - Janukowycz chce mieć własny obrazek informacyjny, tak jak w Rosji i kiedy będzie oczyszczany Majdan, telewizja będzie pokazywała Jezioro Łabędzie - ocenił Steckiw. Z Kijowa Jarosław Junko