"Pozostawia po sobie ogromną pustkę, bo był wielki. Skończyła się epoka, domyka się pewna era" - napisał po śmierci byłego premiera minister obrony Włoch Guido Crosetto w mediach społecznościowych. Zdaniem wielu, nikt w ostatnich latach nie miał takiego wpływu na opinię publiczną we Włoszech jak właśnie urodzony w Mediolanie Berlusconi. W szczytowym okresie działalności imperium biznesowe Silvio Berlusconiego rozciągało się od firm budowlanych, przez telewizję po piłkę nożną. Tego jednak było mu mało. W 1994 roku wykorzystał swoje bogactwo i medialne obycie, by wejść do polityki i wywrócić dotychczasowe układy. Choć wskazując na kiepski stan włoskiej gospodarki i szalejącą korupcję zarzucano mu, że dbał przy tym głównie o swoje interesy, on sam twierdził, że wszedł do polityki tylko po to, by "powstrzymać lewicę". Wyborcy wielokrotnie kupowali jego entuzjazm, a blasku Berlusconiego nie przyćmił nawet szereg dyplomatycznych gaf i skandali obyczajowych. Pokonał go politycznie dopiero kryzys finansowy w 2011 roku, kiedy musiał zrezygnować z funkcji premiera. Kolejne upokorzenie nadeszło dwa lata później, gdy został skazany za oszustwa podatkowe. Pod presją finansową sprzedał swoją ukochaną drużynę piłkarską AC Milan, której sukcesy na boisku były niegdyś odzwierciedleniem jego politycznych triumfów. Turnieje topless i imperium medialne Urodzony w 1936 roku Silvio Berlusconi zajmował się początkowo sprzedażą bezpośrednią i pracował w agencji nieruchomości. Później założył przedsiębiorstwa Edilnord, Italcantieri i Milano 2, działające głównie w branży budowlanej. W latach 70. zaczął działać także w sektorze medialnym, zakładając najpierw telewizję kablową Telemilano. W 1980 r. na bazie tej telewizji i kilku regionalnych kanałów powstała stacja Canale 5, pierwsza ogólnokrajowa prywatna telewizja we Włoszech, która weszła później w skład koncernu Mediaset. To właśnie tam pokazywano pierwsze we Włoszech turnieje topless i amerykańskie telenowele. Koncern stał się szybko jednym z najważniejszych imperiów medialnych w Europie. Zawrotna kariera polityczna Berlusconiego Gdy stara klasa polityczna została zmieciona przez zarzuty korupcyjne, Berlusconi zapewniał, że wie, jak naprawić kraj. Choć pierwszy rząd założonej przez niego partii Forza Italia w 1994 roku przetrwał zaledwie pół roku, wrócił do władzy już pięć lat później. Odsunięty ponownie od urzędu premiera 2006 roku z powodu korupcji, wrócił kolejny raz szturmem w 2008 roku, wykorzystując swój urok i umiejętności negocjacyjne, by splatać kłótliwe, centroprawicowe koalicje. Otwarcie wspierał Władimira Putina Na arenie międzynarodowej Silvio Berlusconi kultywował szczególnie bliską więź z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Bronił jej nawet po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku, co spotkało się z krytyką całego spektrum politycznego Zachodu. Relacje Berlusconiego z europejskimi partnerami były często kolczaste, zwłaszcza w czasie kryzysu w 2011 roku. Sytuacja była na tyle napięta, że ówczesny prezydent Francji Nicolas Sarkozy miał konsekwentnie odmawiać podania mu ręki. Afera Bunga Bunga. Miał zapłacić za seks z nieletnią W tym samym czasie światowa prasa opisywała życie seksualne Berlusconiego, w tym szczegóły jego słynnych przyjęć "bunga bunga". Prokuratorzy przedstawili dowody, że zapłacił tysiące euro za seks z urodzoną w Maroku nieletnią tancerką klubu nocnego Karimą El Mahroug. Choć Berlusconi zaprzeczył tym zarzutom, przyznał się, że wyciągnął ją z posterunku policji, mówiąc, że jest siostrzenicą ówczesnego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka. Sąd ostatecznie uniewinnił Berlusconiego, twierdząc że nie mógł wiedzieć, że tancerka nie miała skończonych 18 lat. Chociaż Berlusconi lekceważył swoją złą reputację, jego druga żona Veronica Lario wcale nie podchodziła tak do sprawy i wystąpiła o rozwód. W uzasadnieniu napisała, że nie może mieszkać z mężczyzną, który "widuje się z nieletnimi". Była żona otrzymała jedne z najwyższych alimentów w historii Włoch - 1,4 miliona euro (ok. 6,21 mln zł) miesięcznie na utrzymanie. Polityk jednak odwołał się od wyroku, a kwota została zredukowana do zera. Nie zostawił po sobie spadkobierców Liczne skandale zebrały swoje żniwo i w 2011 roku zrezygnował ze stanowiska premiera, gdy Włochy były bliskie kryzysu w stylu greckim. Choć wówczas większość obywateli była przeciwko niemu, z czasem Berlusconi odzyskał dawny blask. Kiedy w 2020 roku trafił do szpitala z powodu koronawirusa, został zasypany życzeniami powrotu do zdrowia ze wszystkich stron sceny politycznej. Nigdy nie ożenił się ponownie, ale w 2022 roku zawarł symboliczne małżeństwo ze swoją młodszą o 53 lata partnerką Martą Fasciną, która na nieoficjalną ceremonię założyła białą suknię ślubną. Berlusconi był jedną z najbardziej polaryzujących postaci na europejskiej scenie politycznej. Po tym, jak Barack Obama został wybrany pierwszym afroamerykańskim prezydentem Stanów Zjednoczonych, Berlusconi pogratulował mu bycia "wysokim, przystojnym i opalonym". Zarówno w przypadku swojej partii politycznej, jak i imperium biznesowego Berlusconi nie pozostawił spadkobiercy. Zgodnie z włoskim prawem, piątka jego dzieci otrzyma część jego majątku. Z kolei Forza Italia może mieć trudności z przetrwaniem bez swojego założyciela u steru.