"Złodzieje psów są coraz bardziej agresywni. Zasłużyli na śmierć" - cytuje agencja dpa jednego z uczestników samosądu. W prowincji Quang Tri w środkowym Wietnamie, gdzie doszło do incydentu, kradzieże psów stały się zjawiskiem nagminnym. Właściciele, którzy stają w obronie swoich czworonogów, są sami często brutalnie atakowani przez napastników. Sprawcy pozostają najczęściej bezkarni. Mięso psów uważane jest w Wietnamie za przysmak. W ubiegłym roku ceny psiego mięsa wzrosły aż o 50 procent.