Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Mieszkańcy i turyści uciekają ze słynnej wyspy. Zagrożenie nie ustaje

Trwa ucieczka mieszkańców i turystów z Santorini. Greckie media donoszą o chaosie w porcie. Ziemia trzęsie się tam bez przerwy, a ekspert nie wyklucza, że wkrótce może nastąpić główny wstrząs. W najgorszym scenariuszu może się powtórzyć sytuacja sprzed prawie 70 lat, kiedy żywioł zniszczył jedną trzecią budynków na wyspie.

Tysiące osób próbuje się wydostać z Santorini. Cały czas dochodzi tam do trzęsień ziemi. Mieszkańcy i turyści starają się wydostać promami i samolotami
Tysiące osób próbuje się wydostać z Santorini. Cały czas dochodzi tam do trzęsień ziemi. Mieszkańcy i turyści starają się wydostać promami i samolotami/Costas Baltas/Anadolu via Getty Images/EMSC/X/

Na Cykladach ziemia trzęsie się cały czas. We wtorek rano zanotowano kilka kolejnych, o magnitudzie od 4 do 4,9, około 20 km na południowy wschód od wyspy Amorgos. Grecka Organizacji ds. Przewidywania Trzęsień Ziemi i Ochrony Przed Nimi (OASP) ostrzega, że podobnie będzie przez całą dobę, a wstrząsy potrwają przez kolejne dni, a być może nawet tygodnie.

Uciekają z Santorini

Na Santorini oraz na wyspach Anafi, Ios i Amorgos z powodu trwających cały czas wstrząsów zdecydowano o zamknięciu szkół do piątku włącznie. Wcześniej niektórzy właściciele hoteli opróżnili baseny, obawiając się że podczas trzęsienia ziemi przelewające się masy wody mogłyby osłabić konstrukcję budynków.

Ludzie opuszczają Santorini na wszelkie możliwe sposoby. W tamtejszym porcie utworzyły się korki - setki osób w samochodach starają się ewakuować promami. Przewoźnik Attica Group zapowiedział zwiększenie liczby rejsów w miarę potrzeby. We wtorek rano w porcie dziesiątki rodzin starały się dostać na prom, na pewien czas miał zapanować chaos.

Inni starają się wydostać samolotami. W poniedziałek i wtorek rano do Aten wyleciało już około 2500-2700 pasażerów. Przewoźnicy, w tym SKY Express, zwiększyli liczbę rejsów z wyspy.

O ostrożność i śledzenie komunikatów zaapelowała do przebywających tam Polaków ambasada naszego kraju w Grecji. Jak podała ambasada, informacje na temat sytuacji sejsmicznej można uzyskać, dzwoniąc na grecki numer alarmowy 112 lub w mediach społecznościowych 112 (Facebook, X). Warto też śledzić informacje na stronie (OASP).

Według serwisu Protothema.gr Santorini jak dotąd opuściło już około 9 tys. osób. Z kolei AFP podaje, że dotąd ewakuowało się około 6 tys. osób.

Najgorsze dopiero przed nami?

Trwające cały czas wstrząsy mogą się okazać jedynie wstępem do znacznie silniejszego zjawiska. Jak poinformował sejsmolog, prof. Akis Tselentis z uniwersytetu w Atenach:

Najprawdopodobniej wkrótce będziemy mieli do czynienia z głównym trzęsieniem ziemi.

Według eksperta obecnie aktywność sejsmiczna nie spada, lecz "wręcz przeciwnie - nasila się" - napisał na swoim profilu na Facebooku. Specjalista dodał, że "najgorszym scenariuszem" byłoby osiągnięcie magnitudy porównywalnej z tą z 1956 roku.

Według prof. Tselentisa możliwe jednak jest również, że główne trzęsienie nastąpi w najbliższym czasie, po czym wejdziemy w fazę postsejsmiczną, która może potrwać przez kolejne kilka miesięcy, byc może do lata.

Włochami też zatrzęsło

Ziemia trzęsie się jednak nie tylko w Grecji, lecz również w innych regionach Morza Śródziemnego. Niewielkie wstrząsy, o magnitudzie do 2,2 zanotowano również na południu Włoch, między innymi nieopodal Sieny. W poniedziałek w tym samym miejscu wstrząs miał magnitudę 3,1.

Wstrząsy o podobnej sile wystąpiły również na Półwyspie Iberyjskim. Tam również w ciągu minionej doby zanotowano zdarzenia o magnitudzie do 2,2.Te trzęsienia ziemi były jednak o wiele słabsze od tych, do jakich dochodzi obecnie w Grecji, więc nie budzą one niepokoju.

Setki silniejszych wstrząsów

Jak informuje Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC) od 28 stycznia do poniedziałkowego wieczora na Santorini doszło już do ponad 555 trzęsień ziemi o magniturze do około 5. Koncentrują się one na obszarze około 25 km na północny wschód od wyspy.

Grecja jest najbardziej aktywnym sejsmicznie krajem w Europie. Leży na styku euroazjatyckiej i afrykańskiej płyt sejsmicznych, które napierając na siebie stale powodują trzęsienia ziemi.

Wyspa Santorini to jeden z najpopularniejszych turystycznych kierunków w Grecji, co roku przyciągający ponad 3 mln odwiedzających. Leży w aktywnym sejsmicznie rejonie, więc wstrząsy nie są tu niczym wyjątkowym.

Swój obecny wygląd Santorini "zawdzięcza" jednej z największych erupcji wulkanicznych w historii, do której doszło około 1600 roku p.n.e. Eksplozja rozerwała wyspę, pogrzebała znajdujące się na niej miasto, a skutki erupcji odczuto nawet w Egipcie.

Ostatnie duże trzęsienie ziemi na Santorini zanotowano w 1956 roku. Miało ono magnitudę 7,5 i doprowadziło do powstania wysokiej na 25 metrów fali tsunami. Zginęły wówczas co najmniej 53 osoby, a ponad 100 zostało rannych. Jedna trzecia budynków na wyspie zawaliła się.

Źródło: Reuters, Ekathimerini.com, Amna.gr, Protothema.gr, Terremoti.ingv.it, Volcanodiscovery.com

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Klimczak o tragicznych wypadkach na A2: Oznakowanie nie zawiodło/RMF FM/RMF
INTERIA.PL

Zobacz także