Lokatorzy mieli dużo szczęścia - wszyscy zdążyli uciec z budynku tuż przed eksplozją. Dom został całkowicie zniszczony, a w okolicznych budynkach wypadły okna. Odłamki uszkodziły również dachy i drzwi ponad 50 okolicznych domów w promieniu 1 km. Jak mówią świadkowie, eksplozja była tak silna, że odczuli ją ludzie mieszkający nawet 30 km dalej. Dogaszanie pożaru po wypadku trwało przez całą noc. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną eksplozji był poważny wyciek gazu.