Marynarzy uprowadzili ze statku holowniczego uzbrojeni napastnicy - poinformowały nigeryjskie władze. Według Międzynarodowego Biura Morskiego statek zdołał po ataku dotrzeć do bezpiecznej zatoki. Włoskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że trzech spośród porwanych marynarzy jest Włochami. Nie jest znana tożsamość czwartego porwanego. Szef włoskiej dyplomacji Giulio Terzi śledzi rozwój wydarzeń a jego resort współpracuje z nigeryjskimi partnerami, by zapewnić porwanym bezpieczny powrót do domu - powiedział AP anonimowy przedstawiciel MSZ w Rzymie, który zidentyfikował zaatakowany statek jako Asso Ventuno, należący do firmy Augusta Offshore SpA z siedzibą w Neapolu. Według oficjalnych stron internetowych Augusta Offshore SpA współpracuje w Nigerii z dwoma gigantami naftowymi: Total i ExxonMobil - podaje agencja AP, podkreślając, że nie udało jej się skontaktować z przedstawicielami firmy. Międzynarodowe Biuro Morskie podało, że nie dysponuje na razie bardziej szczegółowymi informacjami w sprawie porwania, a rzecznik nigeryjskiej marynarki wojennej odmówił komentarza. Zazwyczaj zagraniczne firmy działające w Nigerii płacą okup za uwolnienie swoich pracowników. Porwania i ataki nasilają się często pod koniec roku, ponieważ piraci starają się uprowadzić zamożnych cudzoziemców wracających do domu na święta - przypomina AP.