Miedwiediew mówił o tym na zakończenie konsultacji między rządami Niemiec i Rosji, które odbyły się w Hanowerze. Kapituła nagrody upamiętniającej zjednoczenie Niemiec zmieniła decyzję po protestach laureatów z wcześniejszych lat i obrońców praw człowieka. Miedwiediew podkreślił, że zamieszanie wokół nagrody Kwadrygi to niemiecki, a nie rosyjski problem. Dodał jednak, że jeśli podejmuje się jakąś decyzję, to powinno się jej trzymać. Podczas konsultacji w Hanowerze nie brakowało trudnych tematów m.in tych dotyczących praw człowieka. Kanclerz Angela Merkel upominała się o wolność prasy w obliczu zbliżających się rosyjskich wyborów. Najważniejszą sprawą poruszaną przez polityków była jednak współpraca w dziedzinie energetyki. Merkel przyznała, że jej kraj rozważa zwiększenie importu rosyjskiego gazu. Wiąże się to z planami wycofania się Niemiec z energetyki jądrowej. Prąd produkowany obecnie przez atomowe reaktory częściowo będą musiały wytworzyć m.in elektrownie gazowe.