Rosyjski prezydent wyraził też zaniepokojenie z powodu podejmowanych jego zdaniem w niektórych krajach UE prób pisania od nowa historii Europy XX wieku i heroizacji popleczników nazizmu. - Dyskutowaliśmy dzisiaj szczerze o ostrych problemach w naszych stosunkach. Z naszego punktu widzenia niepokojącą tendencją stało się przekształcanie zasady eurosolidarności w narzędzie rozwiązywania problemów poszczególnych państw UE (w dwustronnych stosunkach z Rosją) - powiedział Miedwiediew na konferencji prasowej po szczycie Rosja-Unia Europejska w Chanty-Mansyjsku. - Niepokojąca jest też tendencja wybiórczego i upolitycznionego podchodzenia do naszej wspólnej historii - oznajmił.