, którego kandydaturę w wyborach prezydenckich w marcu 2008 roku poprzedniego dnia poparł , wystąpił z tą inicjatywą do obecnego prezydenta w specjalnym orędziu do narodu, transmitowanym przez rosyjskie stacje telewizyjne i radiowe. Kandydaturę 42-letniego Miedwiediewa formalnie wysunęły w poniedziałek wspólnie cztery lojalne wobec Kremla partie polityczne - Jedna Rosja, Sprawiedliwa Rosja, Agrarna Partia Rosji (APR) i Siła Obywatelska. Miedwiediew oświadczył, że zgadzając się na kandydowanie, proponuje, aby 55-letni Putin stanął na czele rządu, który zostanie wyłoniony po wyborach. - Wyrażając gotowość kandydowania na prezydenta Rosji, zwracam się do niego z prośbą, aby wyraził wstępną zgodę na objęcie funkcji szefa rządu po wybraniu nowego prezydenta naszego kraju - powiedział pierwszy wicepremier. Miedwiediew podkreślił, że zgłoszenie jego kandydatury na prezydenta wiąże on z potrzebą zapewnienia ciągłości kursu, którym Rosja kroczy już od ośmiu lat, a który pozwolił zapobiec wojnie domowej. - Propozycję wzięcia udziału w wyborach prezydenta Rosji wiążę z potrzebą zapewnienia ciągłości kursu, którym Rosja kroczy już od ośmiu lat; kursu wybranego przez naród; kursu, który zapobiegł rozpadowi gospodarki i sfery socjalnej; kursu, który uchronił kraj przed wojną domową; kursu, który jest realizowany przez prezydenta Putina - oświadczył. Pierwszy wicepremier przypomniał też, że to Putin poprowadził partię Jedna Rosja do - jak to ujął - imponującego zwycięstwa w niedawnych wyborach do Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu.